Sąd nie musi być bezdusznym poborcą opłat.

Pomimo drastycznej podwyżki opłat sądowych w 2019 roku niezwykle trudno uzyskać zwolnienie od kosztów sądowych. Opisane niżej orzeczenie Sądu Najwyższego możemy więc postrzegać jako dające nadzieję światełko w tunelu.

W sprawie cywilnej Sąd Apelacyjny (siedziba i skład sądu łatwe do ustalenia) wydał postanowienie o odmowie zwolnienia powoda od kosztów sądowych, postanowienia tego nie uzasadnił jako niezaskarżalnego i kolejnym postanowieniem odrzucił zażalenie na to postanowienie, jak i odrzucił skargę kasacyjną.

Na skutek zażalenia na postanowienie o odrzuceniu skargi kasacyjnej w dniu 14 kwietnia 2021 roku (sygn. akt V CZ 55/20) sprawę rozpoznał Sąd Najwyższy w składzie: SSN Jacek Widło – przewodniczący, SSN Marcin Łochowski – sprawozdawca i SSN Mariusz Łodko, który odrzucił zażalenie na odmowę zwolnienia od kosztów jako niedopuszczalne, ale uchylił postanowienie Sądu Apelacyjnego w zakresie odrzucenia skargi kasacyjnej, a w uzasadnieniu wskazał, że kontrola prawidłowości odmowy zwolnienia od kosztów, niezaskarżalnej odrębnie, jest dopuszczalna w ramach art. 380 KPC w związku z art. 39821 KPC, w związku z art. 3911 § 3 KPC, a brak pisemnego uzasadnienia „nie czyni kontroli motywów jego rozstrzygnięcia niemożliwą”.

Warto zapamiętać następujący fragment uzasadnienia postanowienia Sądu Najwyższego:

„Sąd Najwyższy nie podziela oceny sytuacji majątkowej i możliwości finansowych skarżącego, która stanowiła podstawę zaskarżonego postanowienia Sądu Apelacyjnego. Postanowieniem tym Sąd odmówił zwolnienia powoda od opłaty od skargi kasacyjnej ustalonej na kwotę 10.415 zł. Jak wynika z oświadczenia o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymania powód pobiera świadczenie emerytalne w wysokości 1.728,08 zł, z czego zajęciu komorniczemu podlega kwota 724 zł. Żona powoda również pobiera świadczenie emerytalne w wysokości 1.948,95 zł. Jako stałe zobowiązania i wydatki powód wskazał: czynsz – 450 zł, opłata za prąd – 90 zł, opłata za gaz – 60 zł, media – 150 zł, koszty leczenia – 200 zł, ubezpieczenie pogrzebowe – 120 zł. Powód wskazał ponadto, że posiada wszczepiony stymulator serca, wobec czego pozostaje pod stałą opieką kardiologiczną oraz cierpi na cukrzycę typu 2 oraz nadciśnienie tętnicze. Powód jest również właścicielem mieszkania o powierzchni 57 m2. Z zeznania o wysokości osiągniętego dochodu za rok 2019 wynika, że wynosi on 35.070,56 zł.

Powód nie miał więc realnych możliwości poczynienia stosownych oszczędności, bez uszczerbku w koniecznym utrzymaniu siebie i rodziny, które pozwoliłyby mu na zgromadzenie środków pieniężnych niezbędnych na pokrycie opłaty od skargi kasacyjnej w kwocie ponad 10.000 zł. Łączny dochód miesięczny powoda oraz jego żony wynosi 3.677,03 zł. Koszty utrzymania wraz z zajęciem komorniczym to natomiast kwota 1.794 zł, przy czym należy zwrócić uwagę, że nie obejmuje ona takich podstawowych kosztów jak wyżywienie, środki czystości, odzież i obuwie. W tej sytuacji odmowa zwolnienia powoda od kosztów sądowych w postaci opłaty od skargi kasacyjnej nie była uzasadniona i naruszała art. 102 ust. 1 u.k.s.c. Oczywistym jest bowiem, że powód nie ma możliwości odłożyć kwoty odpowiadającej równowartości wymaganej na obecnym etapie postępowania opłaty. Nie można również racjonalnie oczekiwać, że powód sprzeda nieruchomość, w której zamieszkuje w celu pozyskania środków na uiszczenie opłaty sądowej. W konsekwencji odrzucenie skargi kasacyjnej ze względu na jej nieopłacenie, okazało się przedwczesne.”

Sąd nie musi być bezdusznym poborcą, a okazując ludzką twarz prędzej zyskuje autorytet i społeczne uznanie.

Polski Ład w Senacie RP czyli jak poprawić niepoprawialne.

Pierwsze czytanie Polskiego Ładu czyli ustawy liczącej 259 stron i nowelizującej 26 ustaw trwało w Sejmie RP 124 minuty. Drugie czytanie odbyło się już 14 dni po pierwszym, a trzeciego czytania zaniechano.

1 października Sejm ustawę uchwalił przyjmując jeszcze 29 poprawek. I tak Polski Ład trafił do Senatu.

Zgodnie z kalendarzem Senatu RP prace plenarne nad nim tj. przesłaną z Sejmu ustawą o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw zaplanowano na 28 i 29 października 2021 roku. Wielką pracę wykonało już senackie Biuro Legislacyjne (zob. opinię do tej ustawy: https://www.senat.gov.pl/download/gfx/senat/pl/senatekspertyzy/6059/plik/506o.pdf),  które wskazało, że „ustawa została uchwalona z naruszeniem podstawowych proceduralnych standardów wynikających z zasady poprawnej legislacji”, na 33 stronach wypunktowało jej przepisy niezgodne z Konstytucją i zaproponowało niezbędne poprawki.

Choć cała ustawa nadaje się do kosza, Senat zapewne jej nie odrzuci, ale uchwali poprawki do niepoprawialnego tekstu. Ustawa powróci zatem z tymi poprawkami do Sejmu i będzie procedowana na posiedzeniu w dniach 16 i 17 listopada 2021 roku.

Jak skomplikować nieskomplikowane czyli składka zdrowotna wg Polskiego Ładu.

Obecnie przedsiębiorcy płacą jednakową zryczałtowaną składkę zdrowotną w wysokości 381,81 zł, z czego 238,78 zł mogą odliczyć od podatku dochodowego. Według Polskiego Ładu przyjętego przez Sejm w dniu 1 października 2021r. składki zdrowotnej nie będzie można już odliczyć od podatku i będą dwa podstawowe wymiary wysokości tej składki: 4,9% dochodu i 9% dochodu (lub przychodu).

9%

  1. Składka zdrowotna dla osób rozliczających się podatkiem dochodowym według skali podatkowej (czyli 17 i 32 % – art. 27 ustawy o PIT) oraz osób zatrudnionych podstawie na umowie o pracę wyniesie 9% liczone od dochodu. W przypadku, gdy podstawa wymiaru składki na ubezpieczenie zdrowotne osoby rozliczającej się według skali podatkowej jest niższa od kwoty stanowiącej iloczyn liczby miesięcy w roku składkowym podlegania ubezpieczeniu zdrowotnemu i minimalnego wynagrodzenia obowiązującego w pierwszym dniu roku składkowego, podstawę wymiaru składki na ubezpieczenie zdrowotne za ten rok składkowy stanowi ta kwota.
  1. Podatnicy płacący podatek dochodowy ryczałtowo też zapłacą składkę w wysokości 9%, ale inna będzie podstawa jej wymiaru składki zależnie od rocznego przychodu tj.:

Osoby o rocznych przychodach do 60.000 zł zapłacą 9% od 60% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw w IV kwartale roku poprzedniego  (w IV kwartale 2020 było to 5655,43 zł);

Osoby o rocznych przychodach do 300.000 zł zapłacą 9% od 100% wysokości przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw w IV kwartale roku poprzedniego;

Osoby o rocznych przychodach powyżej 300.000 zł zapłacą 9% od 180% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw w IV kwartale roku poprzedniego. (w IV kwartale 2020 było to 5655,43 zł);

  1. osoby rozliczające się według karty podatkowej (od 2022 r. kartę będzie można płacić jedynie według praw nabytych w poprzednim roku) będą płaciły 9% składki liczonej od minimalnego wynagrodzenia, czyli 270 zł (bo 9% z 3.000 to 270);
  1. przedsiębiorcy będący wspólnikami spółki komandytowej lub jednoosobowej spółki z o.o.  zapłacą 9 % składki liczonej od przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw w IV kwartale roku poprzedniego;
  1. członkowie zarządu zapłacą 9% składki liczonej od wynagrodzenia z tytułu powołania.

4,9%

Składkę w wymiarze 4,9% dochodu zapłacą osoby rozliczające się podatkiem liniowym w wysokości 19% (dotyczy to także osób, które opłacają podatek z art. 30ca ustawy o PIT tj. – podatek od dochodu z kwalifikowanych praw własności intelektualnej).

Składka nie może jednak być mniejsza niż 9 proc. minimalnego wynagrodzenia. W przyszłym roku będzie to 270 zł, bo minimalne wynagrodzenie ma wynieść 3.000 zł.

Składka za dany miesiąc ma być płatna przez przedsiębiorców do 20 dnia następnego miesiąca, a jej podstawą będzie dochód w miesiącu poprzedzającym miesiąc, którego składka dotyczy. Oznacza to, że składka za styczeń 2022 będzie płatna po staremu, a składkę za luty należy uiścić do 20 marca na podstawie dochodu uzyskanego w styczniu.

Brawo, Sejm RP! Zobaczymy, co zrobi teraz Senat.