Do laski marszałkowskiej został złożony poselski projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks w sprawach o wykroczenia. Zgodnie z tym projektem już nie będzie można odmówić przyjęcia mandatu, a po jego otrzymaniu ukarany będzie miał 7 dni na złożenie odwołania do sądu wskazując, czy zaskarża mandat co do winy, czy co do kary oraz wskazując – pod rygorem utraty prawa powoływania w dalszym postępowaniu – wszystkie znane mu dowody na poparcie swoich twierdzeń. Odwołanie nie wstrzymuje natychmiastowej wykonalności mandatu karnego, potrzebny jest oddzielny wniosek. Sąd rozpoznający sprawę może ukarać odwołującego bardziej surowo, o czym funkcjonariusz nakładający grzywnę mandatem powinien karanego pouczyć.
Wypowiedzi w mediach wskazują, że projekt ten nie tylko zszokował obrońców praw człowieka, profesurę i adwokatów, ale wzbudził wątpliwości nawet w obozie rządzącym, co może utrudnić dalszą drogę legislacyjną. Warto zapoznać się z jego uzasadnieniem, które zawiera m.in. takie – wiele mówiące o jego autorach – sformułowania:
„Stosowanie sankcji w drodze mandatu karnego nie jest orzekaniem (wymierzaniem kary) , ale nakładaniem kary grzywny.” – s. 2 uzasadnienia
„Monopol sądów w sprawowaniu wymiaru sprawiedliwości rodzi konieczność zagwarantowania sądowego rozstrzygnięcia każdej sprawy, której przedmiotem jest spór o prawo, zaś stroną sporu jest jednostka lub inny podmiot podobny. Sądowy wymiar sprawiedliwości nie oznacza jednak, że wszystkie sprawy i kwestie dotyczące sytuacji prawnej jednostki muszą być rozstrzygane wyłącznie przez sądy (por. wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 8 grudnia 1998 r., K 41/97, OTK 1998 z. 7, poz. 117). Wystarczy by sądom została zagwarantowana kompetencja do ostatecznej weryfikacji rozstrzygnięcia organu niesądowego.” – s. 3-4 uzasadnienia
„Przysługujące w myśl Europejskiej Karty Praw Człowieka prawo do sądu nie oznacza jednak, że nie są akceptowalne rozwiązania prawne polegające na tym, iż zarówno wina i kara sprawcy rozstrzygana jest początkowo przez organ niesądowy.” – s. 5 uzasadnienia
„Jak wskazuje praktyka, przeważająca większość spraw o wykroczenia wnoszonych do sądu w związku z odmową przyjęcia mandatu przez sprawcę kończy się wydaniem prawomocnego wyroku skazującego. Poza tym odmowa przyjęcia mandatu przez sprawcę niejednokrotnie ma charakter impulsywny i nieprzemyślany, a w konsekwencji powoduje konieczność podjęcia szeregu czynności związanych z wytoczeniem oskarżenia w sprawie o wykroczenie.” – s. 6 uzasadnienia
„W konsekwencji proponowanych regulacji, w szczególności przerzucania ciężaru procesowego zaskarżenia mandatu na ukaranego, należałoby się spodziewać znacznego zmniejszenia wpływu spraw o wykroczenia do sądu. Ponadto proponowane postępowanie odciążyłoby funkcjonariuszy od składania dużej liczby wniosków o ukaranie, na rzecz przekazania do sądu materiałów sprawy.” – s.7 uzasadnienia
Jeśli nawet projekt ten nie zostanie przyjęty, warto odnotować, że wśród jego wnioskodawców są następujący prawnicy:
Jan Kanthak – mgr prawa po Uniwersytecie Warszawskim; reprezentant wnioskodawców;
Kazimierz Smoliński – adwokat z izby adwokackiej w Gdańsku;
Ireneusz Zyska – radca prawny z okręgowej izby radców prawnych w Wałbrzychu;
Barbara Bartuś – mgr prawa po Uniwersytecie Rzeszowskim i magister administracji po Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie