Szanowni Państwo,
w Monitorze Prawniczym (MOP rok 2017 numer 2 str. 98) ukazała się glosa do wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 22.08.2016 r., sygn. akt: III C 1073/14. Jej autorem jest mec. Marcin Szymański z kancelarii DT.
Jak wskazuje Autor glosy w jej podsumowaniu:
„1. Umowa kredytu indeksowanego do waluty obcej nie jest umową nienazwaną, zbliżoną jedynie do umowy kredytu bankowego, lecz jak to ujął SN, mieści się w konstrukcji ogólnej umowy kredytu bankowego i stanowi jej możliwy wariant.
2. Badana przez Sąd umowa kredytowa dotyczyła kredytu w walucie polskiej. O tym, w jakiej walucie udzielony jest kredyt decyduje waluta stanowiąca przedmiot świadczenia banku (nie zaś waluta, jaką posłużono się się jedynie do określenia wysokości świadczenia kredytobiorcy lub banku). Jeśli z treści umowy kredytowej wynika, że bank zobowiązany jest do wypłaty kredytu w walucie obcej, można mówić o kredycie walutowym. Jeżeli kredytobiorcy przysługuje jedynie roszczenie o wypłatę kredytu w złotych, kredyt jest udzielony w walucie polskiej.
3. Zawarte w umowie kredytu indeksowanego postanowienia dotyczące wyrażania w walucie obcej zadłużenia kredytobiorcy, oraz przeliczenia na złotówki rat spłaty kredytu stanowią przewidziany w art. 358(1) § 2 KC wyjątek od zasady nominalizmu (tzw. klauzula waloryzacyjna). Nie ma przy tym znaczenia, czy strony zdecydowały się określić wysokość świadczenia pieniężnego w innym niż pieniądz mierniku wartości, w celu waloryzacji świadczenia czy w innym. Cel działania stron nie jest elementem definicji z art. 358(1) § 2 KC.
4. Zawarte w umowie kredytowej tzw. klauzule indeksacyjne nie stanowią nowacji (art. 506 KC), gdyż nie prowadzą ani do zmiany świadczenia, ani podstawy prawnej. Klauzule te określają jedynie umowny reżim zmiany wysokości świadczenia pieniężnego. Z tego też powodu nie ma podstaw, aby twierdzić, że zastosowanie klauzuli indeksacyjnej w umowie kredytowej prowadzi do „metamorfozy” kredytu złotowego w kredyt walutowy lub na odwrót.
5. Zgodnie z jednolitą linią orzeczniczą SN, umowne klauzule waloryzacyjne nie określają głównych świadczeń stron umowy, lecz wprowadzają umowny reżim ustalania ich wysokości. Powyższe odnosi się również do klauzul waloryzacyjnych w umowach kredytowych. Umowne klauzule waloryzacyjne są podmiotowo istotnym elementem umowy (accidentalia negotii), istotnym dla stron, lecz nie niezbędnym z punktu widzenia ustawowej definicji umowy kredytowej.
6. Artykuł 385 (1) § 2 KC stwierdza jednoznacznie, że w sytuacji gdy niektóre postanowienia umowy jako abuzywne nie wiążą konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. Odmiennie niż art. 58 § 3 KC, przepis art. 358(1) § 2 KC nie uzależnia dalszego obowiązywania umowy od znaczenia, które strony przypisywały abuzywnym postanowieniom, ani nie pozostawia tej kwestii do decyzji sądu. Jedynie zatem faktyczna niemożność określenia obowiązków stron po wyeliminowaniu klauzul abuzywnych może prowadzić do nieważności całej umowy. Nie ma żadnych przeszkód, aby umowa kredytowa po wyeliminowaniu z niej abuzywnych postanowień dotyczących waloryzacji świadczenia kredytobiorcy wiązała dalej. Ekonomiczna nieopłacalność dla przedsiębiorcy kontynuacji umowy takiej przeszkody nie stanowi.”
Z pełną treścią glosy można zapoznać się na stronie Czasopisma C.H.Beck. Jest ona także dostępna w zasobach Systemu Informacji Prawnej LEGALIS. Zachęcamy Państwa do lektury tego tekstu.