Na przestrzeni ostatnich lat, rynek najmu krótkoterminowego odnotował w Polsce znaczny rozwój. Wybuch pandemii COVID-19 oraz wprowadzone przez rząd ograniczenia sprawiły jednak, że ta wygodna i niejednokrotnie bardzo opłacalna forma inwestycji w nieruchomości przeżywa aktualnie kryzys. Szczególnie dotknięte zostały osoby dla których wynajem jest głównym źródłem dochodu lub na zakup lokalu zaciągnęły kredyt w banku. Skutki kryzysu mają złagodzić rozwiązania wprowadzone w ramach tzw. tarczy antykryzysowej, które – jak zapowiada rząd – mają zarówno zabezpieczać interesy wynajmujących, jak zniwelować rozmiar poniesionych przez nich strat.
Czym jest najem krótkoterminowy?
Najem krótkoterminowy jest specyficzną formą najmu w której wynajmujący oddaje najemcy lokal (pokój, mieszkanie lub dom) do używania na krótki okres czasu (typowo, od jednego do maksymalnie kilkunastu dni) w zamian za zapłatę przez niego ustalonego czynszu. To rozwiązanie jest skierowane głównie do turystów oraz osób podróżujących w sprawach służbowych. Właściciel nieruchomości, korzystając z tej formy wynajmu, może udostępniać lokal do wynajmu albo przez cały rok albo w danym okresie, np. tylko w sezonie letnim. Najem krótkoterminowy, jest popularny przede wszystkim w miejscowościach turystycznych oraz dużych miastach. Wraz z rozwojem platform internetowych, takich jak Airbnb oraz Booking, rozwiązanie to stało się powszechnie dostępne i z czasem zaczęto go traktować jako alternatywę dla hoteli.
Jakie ograniczenia w najmie krótkoterminowym wprowadzono w związku z wybuchem pandemii?
Począwszy od dnia ogłoszenia w Polsce stanu zagrożenia epidemicznego, tj. od 14 marca 2020 r., sukcesywnie wprowadzane były rożnego rodzaju ograniczenia związane z prowadzeniem działalności polegającej na krótkotrwałym wynajmie lokalu. Na początku weszło w życie rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 13 marca 2020 r. w sprawie ogłoszenia na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu zagrożenia epidemicznego, na mocy którego – począwszy od dnia 15 marca 2020 r. – zaczął obowiązywać zakaz prowadzenia działalności gospodarczej związanej z prowadzeniem obiektów noclegowych turystycznych i miejsc krótkotrwałego zakwaterowania.
Kilka dni później ww. rozporządzenie zostało zastąpione rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 20 marca 2020 r. w sprawie ogłoszenia na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu epidemii, które (podobnie jak kolejne z 24 marca 2020 r.) nie zawierało przepisów odnoszących się do najmu krótkoterminowego, co w teorii oznaczało, że świadczenie usług tego typu jest znowu możliwe. W teorii, ponieważ – poza szczególnymi wyjątkami – na terenie całej Polski wprowadzone zostały ograniczenia w przemieszczaniu się, które spowodowały, że wykonywanie działalności w zakresie krótkoterminowego wynajmu lokali stało się praktycznie niemożliwe.
Taki stan rzeczy nie trwał jednak długo, bowiem już 31 marca 2020 r. Rada Ministrów wydała rozporządzenie w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii (tzw. tarcza antykryzysowa 1.0), które wprowadziło czasowe ograniczenie prowadzenia działalności związanej ze świadczeniem usług hotelarskich. Tym samym, począwszy od 2 kwietnia 2020 r. na nowo zaczął obowiązywać zakaz prowadzenia działalności związanej z krótkotrwałym wynajmem lokali.
Od wspomnianego zakazu przewidziane zostały jednak pewne wyłączenia, tj. w dalszym ciągu można było oddawać lokale w najem krótkoterminowy w przypadku, gdy miało on na celu zapewnienie miejsca zakwaterowania dla: (i) osób objętych kwarantanną lub izolacją, (ii) personelu medycznego oraz (iii) osób korzystających z noclegu w związku z wykonywaniem czynności zawodowych, zadań służbowych, prowadzenia działalności gospodarczej lub działalności rolniczej. Pozostałe osoby, które były zakwaterowane w obiekcie w momencie wprowadzenia ww. zakazu musiały go opuścić do dnia 2 kwietnia 2020 r.
Jak sytuacja związana z najmem krótkotrwałym wygląda obecnie?
Od 20 kwietnia 2020 r. rząd zaczął stopniowe odmrażanie gospodarki. W pierwszym etapie proces ten objął przede wszystkim handel oraz sferę życia społecznego, przywrócono np. możliwość przemieszczania się w celach rekreacyjnych, otwarto parki i lasy, a także umożliwiono większej liczbie osób naraz przebywać w sklepie. Z kolei w drugim etapie, zgodnie z postanowieniami rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 2 maja 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii, m.in. umożliwiono otwarcie hoteli, pensjonatów i innych miejsc noclegowych.
A zatem, obecnie najem krótkoterminowy jest znowu możliwy, z zastrzeżeniem jednak, że w obiektach, w których jest on prowadzony, zakazana jest: (i) działalność gastronomiczna (z wyjątkiem usług polegających na przygotowywaniu i podawaniu żywności lub napojów na wynos lub ich przygotowywaniu i dostarczaniu do pokoi) oraz (ii) działalność, której dotyczą ogólne zakazy prowadzenia, czyli np. działalność siłowni, basenów czy sal zabaw dla dzieci. Ponadto, dla wszystkich obiektów świadczących usługi noclegowe przygotowane zostały specjalne Wytyczne dla funkcjonowania w trakcie epidemii COVID-19 w Polsce, przedstawiające w sposób szczegółowy wszystkie ograniczenia oraz restrykcje.
Na jaką pomoc ze strony rządu mogą liczyć właściciele lokali przeznaczonych pod najem krótkotrwały?
Właściciele lokali przeznaczonych pod najem krótkotrwały, w ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej, mogą liczyć m.in. na:
Artykuł ten ma charakter wyłącznie informacyjny i w żadnym wypadku nie powinien być traktowany jak opinia lub porada prawna. W celu uzyskania bardziej szczegółowych informacji lub pomocy prawnej, skontaktuj się z prawnikiem DT.
2020-05-13 15:30